Autor |
Wiadomość |
agafija |
Wysłany: Nie 3:49, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
to wcale nie była ironia :-p |
|
|
Cej-Ski |
Wysłany: Sob 21:01, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
panno agatko, wyczuwam ironie w slowach pannicy!!!
pozdrawiam naszego skarbeńka |
|
|
rodz |
Wysłany: Sob 18:30, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
słuszna uwaga, to naprawde kiepsko,
ale w tak kolosalnym gronie wybory byłyby swoją parodią,
musimy zebrać się większym gronem |
|
|
agafija |
Wysłany: Pią 16:38, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
cej-ski: wiem,że miałeś bardzo ważne inne sprawy i nie mogłeś być na całości... tak samo guć i vooc... trudno...
cieszę się,że sie podobało
WZW nie spełnił swojego głównego założenia (nowe wybory), ale i tak było spoko i dorobiliśmy się trzech nowych wędrowników. Gratuluje! |
|
|
Cej-Ski |
Wysłany: Śro 22:04, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
a mnie się podobał pomysł z poruszeniem tematu zjazdu i jednocześnie martwi mały odzew z sali młodych.
Nie bójcie się, nikt was nie opluje ani nie pogryzie, często przyjdzie wam mówić i usłyszeć ciężkie słowa w dorosłym życiu!
Poważne dyskusje tak jak harcerstwo i sport hartują duha (czasu). |
|
|
Szymek |
Wysłany: Wto 16:32, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
Dziękuje bardzo za przypomnienie o zadaniach ponaramiennikowych. I chciałbym powiedzieć że moje zadanie ponaramiennikowe jest już prawie wykonanie. |
|
|
rodz |
Wysłany: Wto 8:55, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
Uwielbiam dyskusje na temat.
A apropo naszych superadeptów, ciekawi mnie jak pójdą im zadania ponaramiennikowe:D |
|
|
pevniak |
Wysłany: Nie 23:32, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ja się bardzo Cieszę, ze ludzie którzy dostali naramiennik, nie zdobywali go dla samego zdobywania, nie potraktowali go jak kolejny stopień, ale pojmują wędrownictwo głębiej - co udowodnili poprzez swoje zadania.
Jednym słowem "gratuluję!" :]
I dobrze i nie dobrze, ze było mało ludzi - tak czy siak, było świetnie:] |
|
|
Szymek |
Wysłany: Nie 18:38, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Chciałem bardzo podziękować dh. Maciejowi i dh. Agacie za gawędy jakie usłyszałem.
Słowa te mocno zapadły mi w pamięci.
Walny był moim zdaniem całkiem udany, tylko trochę szkoda ,że było nas tak mało.
P.S.
Dziękuje mojej wspaniałej drużynowej |
|
|
rodz |
Wysłany: Pią 17:00, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
Po pierwsze
Przypominam iż mieliśmy się wypowiadać na temat zjazdu,a nie na temat tego kto jak i dlaczego został powiadomiony lub nie.
Po drugie
na zjeździe ustaliliśmy, że zaproszenia dla każdego wędro wnika to kiepski pomysł ze względu na harakter ruhu (wędrowniczego), i nie będziemy więcej urażać wędrowników traktowaniem ich jam małe dzieci albo stare baby, które trzeba doprowadzić na zjazd niemal za rączkę.
Po trzecie
temat powiadamiania uważam za zamknięty.
Po czwarte
w sprawie większej ilości imprez dla wędrowników, padła propozycja aby gromadnie i walnie stawić się na wyprawie Czerwonych Beretów,
myślę, że pomysł jest super. Wyprawa CzB to idealnbe miejsce dla wędrowników
impreza planowana jest wstępnie na kwiecień, miejcie oczy i uszy otwarte! |
|
|
varil |
Wysłany: Pią 9:06, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
po pierwsze to nie oburzam się po drugie to też dowiedziałem się o WZW jeszcze przed nim ale nie na tyle wcześnie by móc tam się pojawić |
|
|
Szoa |
Wysłany: Czw 19:25, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
Właśnie. Przychylam sie. WZW było nagłośnione wystarczająco dobrze. Poza tym "dla chcącego nic trudnego",więc nie rozumiem oburzenia Druhu. |
|
|
Adzik |
Wysłany: Czw 15:37, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
Co do terminu na spotkaniu drużynowych to okej...ale wiadomośc o WZW naprawdę "obeszła świat" i nie było jakiś wielkich problemów,żeby się o niej dowiedzieć...skoro do wszystkich prawie dotarło więc...:]] |
|
|
mm |
Wysłany: Śro 23:03, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
co do tego że był termin ustalony na zbiórce to się nie zgodzę, bo nie było tam głównego organizatora i żadna konkretna decyzja nie zapadła... i właśnie tego zabrakło bo po to są właśnie te zbiórki...
to tak na przyszłość. |
|
|
Adzik |
Wysłany: Śro 20:43, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
było mnóstwo form powiadamiania o WZW. dla chcącego nic trudnego;) |
|
|