Arsenał...

helga · Wysłany: Śro 21:45, 29 Mar 2006 Temat postu:

Nie beretu niestety nikomu nie wzięłam ale jak ktos znajdzie dodatkową worek na śpiwór to pamietjcie ze to moje Tongue up (1)

błasiak · Wysłany: Śro 21:51, 29 Mar 2006 Temat postu:

Anka a co ze zdjęciami które robiłaś???? no dobra Mmaciej robił ale sa na Twoim aparacie

helga · Wysłany: Czw 6:39, 30 Mar 2006 Temat postu:

mam je na płytce i juz są gotowe do rozdania, a kiedy je odbierzesz z naszego spaniałego miasta??

M. · Wysłany: Czw 15:30, 30 Mar 2006 Temat postu:

Zawsze można je wysłać ocztą (NORMALNĄ!!) do Warszawy - znaczy tam gdzie Błasiak mieszka ;p

tak czy owak poproszę płytę- a ja dam swoją - tym razem osobiście ;d

błasiak · Wysłany: Czw 17:03, 30 Mar 2006 Temat postu:

a nie można ich wżucić(jak to się pisze??? zawsze mam z tym słowem poważny problem) tam gdzie są te od Marcina?? poporostu nie ufam poczcie a poza tym sa małe problemy z adresem do mnie

pevniak · Wysłany: Czw 17:29, 30 Mar 2006 Temat postu:

no tak na takim zad... Tongue out (1)

znaczy w tak mało zaludnionym miejscu to sie nie dziwię Tongue up (1)

mała · Wysłany: Czw 19:40, 30 Mar 2006 Temat postu:

ej, no co Ty... kilka domków tam bylo:P a Błasiak ma fajną podłoge w pokoju:P a co do poczty polskiej, to tez jej nie ufam, aczkolwiek musze przyznac, ze zadania przedrajdowe(2 plytki) dotarly priorytetem bez wiekszych trudnosci...takze moze nie jest az tak zle jak sie nam wydaje:)

błasiak · Wysłany: Czw 20:40, 30 Mar 2006 Temat postu:

taak a ja miałam dostać życzenia świąteczne które sama sobie(do wszytkich słaliśmy) z fundacji wysyłama i do dzisiaj ich nie mam.... i wiele innch cudów do mnie nie doszło

M. · Wysłany: Czw 21:35, 30 Mar 2006 Temat postu:

Błasiaku - nie ma problemu - ja je mogę na ftp załadować jak mi je Łobozka da - jeśłi Ci sie chce ściągać je z sieci to nie ma sprawy bo dlamnie ot nieporoblem

błasiak · Wysłany: Czw 21:38, 30 Mar 2006 Temat postu:

tak mi po porstu będzie łatwiej

błasiak

ogarniałam dzisiaj pokój (nie nie sprzątałam) w poszukiwaniu spodni i w akcie desperacji zajrzałam pod łóżko, gdzie odnalazłam (prócz spodni) jakiś pokrowiec... coprawda nie odpowiada on opisowi który usłyszałm w poniedziałej jednak jest on napewno pokrowcem od śpiwora:D i nie jest mój

i wymyśliłam że to wszystko to będą moje fanty a jak je odkupicie to jeszcze nie wiem ale będę myślała Tongue out (1)

helga

ooooo to napewno jest mój pokrowiec Tongue up (1)

pevniak

no nie wiem czy pozwolę Marcinowi "odkupić" od Ciebie fanta Tongue out (1)

zależy na jakiej zasadzie Tongue up (1)